Pogoria.org -I Polsko-Polonijne Regaty na Pojezierzu Dąbrowskim

Wydarzenia	Halsowanie	U Bezana	Żaglokultura	Żaglopodróże	Sylwetki
Debiuty	Korespondenci	Galeria	Pogoria	Linki	Home

Patroni medialni:

Polonusy najechały Dąbrowę Górniczą

Londyn 19.09.2008

Na I Polsko-Polonijne Regaty na Pojezierzu Dąbrowskim ściągnęły polonusy z całego świata. Odkąd pamiętam, a z jeziorami Pogoria jestem związana ponad 15 lat, na żadnej w tym czasie zorganizowanej imprezie nad Pogoriami nie było tak wielu przedstawicieli ze środowisk żeglarskich z tak wielu państw. Najliczniejszą grupę stanowili żeglarze z Wielkiej Brytanii zrzeszeni w YKP Londyn a wielu z nich jest jednocześnie członkami Dockland Watersport Center w Londynie. Jednocześnie zjechali do Dąbrowy żeglarze i sympatycy żeglarstwa ze Słowacji, Ukrainy, Kanady, USA i Danii. Licznie przybyli też członkowie YKPów z Polski. Na gościnnej ziemi zagłębiowskiej jedni znaleźli się po raz pierwszy inni natomiast, jak kolega Gregory Stefaniak z USA, mieli okazję odwiedzić „stare śmieci”. Kolega pochodzi z naszych stron i 30 lat temu, na terenie obecnego LOK Zefir, stawiał swoje pierwsze kroki żeglarskie. Jednocześnie do Klubu Fregata zawitali uczestnicy zorganizowanej w 2005 roku I Polsko-Polonijnej Konferencji Żeglarskiej i tak ponownie do Dąbrowy przyjechali z Londynu Jerzy Knabe, Maciej Gumplowicz, Tomek Mazur. Cieszyliśmy się również goszcząc po raz pierwszy nad naszymi pięknymi jeziorami Andrzeja Kacałę z Kopenhagi, z Londynu Marka Mogielnickiego, Radosława Gąskę, Marcina Szymczaka, Łukasza Jadacha, Leszka Ulewicza, Zbyszka Filipka, Alexa Pugacewicza, ze Słowacji Pavola Bielika i Petera Pelugę, Jacka Kiluka z Toronto. Wielkie emocje towarzyszyły wizycie koleżanek Rusłany Koznijczuk i Anny Lubińskiej. Dziewczyny przyjechały do nas z pięknego miasta Żytomierz na Ukrainie czyli naszego partnera w organizacji Euro 2012. Pierwszy raz zasmakowały one żeglarskiego życia i to „w pigułce”. W piątek pierwszy raz zasiadły na za sterem łodzi żaglowej i … zaliczyłyśmy wywrotkę !!! W sobotę jednak dzielnie walczyłyśmy razem w regatach.

My wiedzieliśmy jakie walory posiada nasze piękne Pojezierze Dąbrowskie ale ludzie pochodzący z innych części Polski, którzy nigdy wcześniej nie widzieli tych zielonych lasów otaczających ogromne tafle czystej wody, byli szczerze zaskoczeni widokiem, bogactwem natury i organizacją ośrodków wodnych. Całość dopełniała fantastycznie przygotowana przez gospodarzy imprezy oprawa artystyczna i catering. W tej kwestii i my byliśmy zaskoczeni. Pod patronatem Prezydenta Miasta Zbigniewa Podrazy prawdziwie polską gościnnością przyjęły nas na swoim terenie kluby KSW Fregata i JK Pogoria III silnie wspierane przez KSW Hutnik, TKŻ Tramp i LOK Zefir.

Całe przedsięwzięcie miało na celu promocję jezior Pogoria I , II , III i IV oraz samego miasta Dąbrowa Górnicza jako terenów turystyczno-rekreacyjnych a jednocześnie przychylnych inwestycjom oraz jako miejsce do osiedlenia się dla powracających nierzadko z emigracji rodaków. Jestem pewna, iż cel ten został osiągnięty. Zarówno świetna wspólna zabawa jak i dreszczyk emocji towarzyszący sportowej rywalizacji żeglarzy w regatach, pozostawi w pamięci uczestników imprezy miłe i niezapomniane wrażenie. To na pewno przyciągnie ich ponownie do Dąbrowy Górniczej i mam nadzieję, że w większym gronie, spotkamy się wkrótce.
O doskonałej integracji przybyłych z różnych stron świata żeglarzy na pewno świadczy fakt, iż pomimo kilku konfliktowych sytuacji w czasie regat, nikt nie zgłosił żadnego protestu i sędziujący te nietypowe regaty koledzy Marian Piecha i Wojciech Jamuła nie mieli zbyt wielu problemów z rozstrzyganiem protestów, ponieważ nikt takowych nie zgłosił. Najważniejsza była wspólna zabawa. Wyniki regat opublikowane na stronie KSW Fregata
>>> www.pogoria.org.pl <<<

Przy tych regatach miało miejsce kilka wydarzeń ważnych dla historii polskiego żeglarstwa.
O tym jednak pisać nie będę ponieważ jest to temat bliski sercu Tomka „Bezana”, gdyż poświęcił on 3 lata na zebranie materiałów historycznych na ten temat. Wspomnę tylko, iż do rąk uczestników trafiła replika medalu Konspiracyjnych Regat YKP rozegranych w czasie okupacji hitlerowskiej na Wiśle w 1943 roku. Więcej o samym medalu można przeczytać w naszym dziale
>>> W poszukiwaniu historii <<<.
Ponadto wręczona została nagroda im. Włodzimierza Gerharda. Mamy nadzieję, że w ten sposób więcej osób pozna i zapamięta człowieka związanego z Pogorią, KSW Hutnik i któremu udało się zarazić żeglarstwem wielu ludzi w tym mnie i Bezana.

W czasie tych trzech krótkich, ale jakże intensywnie spędzonych dni Klub Fregata odwiedziło wiele znanych z życia publicznego osób reprezentujących różne organizacje. Mieliśmy okazję poznać między innymi: Prezydentów miast Dąbrowa Górnicza Zbigniewa Podrazę i Sosnowiec Kazimierza Górskiego, Mirosławę Śliwińską z Biura Posła do Parlamentu Europejskiego Prof. Jerzego Buzka, Panią Prof. Genowefę Grabowską Posłankę do Parlamentu Europejskiego, Janusza Tabera Wicekomandora Honorowego Yacht Klubu Polski oraz Marka Boratyńskiego z Śląskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego. Przybył także Jerzeg Demetraki-Paleolog Kapitan Mesy Kaprów Polskich czyli Polskiego Bractwa Wybrzeża i przywiózł ze sobą piękne, nietypowe puchary dla najstarszego i najmłodszego uczestnika regat oraz dla uczestnika, który pokonał najdłuższą drogę by przyjechać do Dąbrowy. Licznie odwiedziły nas media polskie i polonijne.

Impreza odbiła się głośnym echem w Internecie. Wiadomość o I Polonijnych Regatach na Pojezierzu Dąbrowskim obiegła cały świat.

Dziękując organizatorom, fundatorom i mediom chciałabym szczególnie podziękować koleżance Ani Zubko z Biura Prasowego Urzędu Miasta Dąbrowa Górnicza za wiarę w słuszność całego przedsięwzięcia, które w swoich początkach wydawało się dość niedorzeczne. No bo kto chciałby przyjechać np. z Toronto czy Kopenhagi na Śląsk z zamiarem przeżycia prawdziwej, żeglarskiej przygody ??? A jednak udało się !