XXX
Rady klubowych nawigatorów zatopiły więcej jachtów niż wszystkie cyklony świata.
XXX
S.O.S. – jak wiadomo nie pochodzi od słów Save Our Souls. Poznawszy oszczędność Anglosasów sądzę, że jest to skrót żądania; Save on Our Salvation!
XXX
Kto raz wyruszy na ocean, nigdy już nie powróci w całości na ląd.
XXX
Gdy tonie statek, należy najpierw zatkać największą z dziur w kadłubie.
XXX
Toast funebre: „ Za tych co w morzu”
XXX
Raz jeszcze:
Oceanu nie można „pokonać” jak piszą prostacy. Można go jedynie przebyć, jeżeli wspaniałomyślnie pozwoli.
XXX
Jaka jest najwymowniejsza cecha oceanów? Rozległość, głębia, potęga? Skądże! Jest nią rozmiar wolności, jaką darzą swoich mieszkańców.
XXX
„Słońce! Słońcem odurzony, zamroczony, oszołomiony, upojony.” ( Południowy Atlantyk)
XXX
Epatowanie opisami strasznych sztormów – taniuśka to marynistyka.
XXX
Każdy ocean jest nam domem, każda kobieta żoną, każdy port aresztem...
XXX
Cyklon to po prostu piekło piekieł.
XXX
Długie kołysanie morza usypia towary w brzuchach statków tak mocno, ze by zbudzić je do wyładunku, potrzebny jest krzyk portowych dźwigów...