XXX
Małe wysepki, mielizny, rafy zdają się mieć niepojętą moc przyciągania. Przyciągają one statki z siłą proporcjonalną do malejącej odległości, drugiej potęgi siły wiatru, trzeciej potęgi pogarszania się widoczności.
XXX
Zapożyczone od starożytnych : „Pół centymetra grubości burt to to, co dzieli żeglarza od nieskończoności.” Tak, ale by to zrozumieć, trzeba być samemu żeglarzem...
XXX
Żeglarstwo oceaniczne jest sztuką pływania w wiatrach zbyt silnych lub zbyt słabych. Inne trafiają się rzatko...
XXX
Oceaniczne podróże służą dobrym gatunkom sera, niszcząc złe. Podobnie traktują żeglarzy.
XXX
Jacht mój urodził się w stoczni z dziobem zwróconym na West – kierunku w którym miał pływać. Oczywiście nie ma w tym nic niezwykłego, jest jednak jakiś urok.
XXX
Dla małych jachtów sztormy zaczynają się wcześniej. Cisze trwają dłużej.
XXX
„ Timor – niewielkie morze, które jak każda małość, chętnie oferuje darmowy popis swoich uzdolnień...”
XXX
Daleko od naszego jachtu, na północ, leżą Indie – Tajemnicze Indie. „ Znasz bracie stację, na której można do Indii ducha wykupić bilet?” ( Griniewski, pisarz zmarły z głodu i sgryzoty w Związku Radzieckim)
XXX
Nigdy w oceanie nie żałowałem refowania.
Podobnie jest na lądzie...
XXX
„ Fale jak domy!” Ci, którzy tak zapewniają, pochodzić muszą z małych miasteczek.
XXX
„Widzisz przyjacielu, w samotnym żeglarstwie trzeba być wszystkim: kapitanem, nawigatorem, zamiatającym pokład, kucharzem...” Kucharzem powiadasz? Dziękuję, dla mnie to już dosyć...