Wydarzenia Halsowanie U Bezana Żaglokultura Żaglopodróże Sylwetki
Debiuty Korespondenci Galeria Pogoria Linki Home

 

 

 

Dwa jubileusze w NY.

 

W przestrzeni internetowej uczęszczanej przez polskich żeglarzy dobrze znane jest nazwisko Krzysztofa Sieranta . To redaktor i wydawca miesięcznika ŻEGLARZ, mającego skromny podtytuł ‘Biuletyn Informacyjny Polskiego Klubu Żeglarskiego’ w Nowym Jorku.

Jest już regułą, że ci co mieszkają, żeglują i pływają w dalekie rejsy poza granicami kraju są albo autorami albo „dramatis personae” wiadomości tam umieszczanych. Taka silna pozycja i popularność w środowisku została wypracowana przez lata. Konkretnie przez lat siedemnaście – od czasu publikacji pierwszego numeru w czerwcu 1993.

Klub nowojorski powstał zaledwie trzy lata wcześniej. Tak się więc składa, że w roku bieżącym, na jesieni, skończy lat DWADZIEŚCIA. VIVAT ! Czas na szykowanie laurek i szampana.

Drugi tytułowy jubileusz to 200 – słownie DWIEŚCIE – wydanych numerów ŻEGLARZA! To się już dopełniło - w kwietniu 2010.

Proszę sobie dobrze uświadomić: miesiąc w miesiąc Krzysztof przygotowuje, opracowuje szatę graficzną, redaguje, składa na komputerze, publikuje w sieci, a potem nawet drukuje i rozsyła papierowe kopie swego autorskiego wydawnictwa, które jest czytane na całym świecie. W Polsce oczywiście również. Produkuje także raz na kwartał płytkę CD pełną cyfrowych a tematycznie żeglarskich zapisów pod tytułem ŻEGLARZA MULTIMEDIALNEGO. Robi to wszystko sam, jako jeden i jedyny a pracujący społecznie redaktor. I nikt z adresatów nie spotkał się jeszcze z wymaganiem opłacania prenumeraty! Funkcjonuje za to instytucja „zrzutki” którędy usatysfakcjonowani czytelnicy mogą poprzeć finansowo syzyfowe prace Krzysztofa. A dorastające córeczki pomagają mu jakoby w ślinieniu znaczków pocztowych!

Publikacje Krzysztofa spełniają z powodzeniem potrzebę zarówno integracji polskiego środowiska żeglarskiego jak i źródłowego zapisu bieżących wydarzeń dla utrwalenia historii polskiego jachtingu. Informując także o wydarzeniach w kraju robi to bez przestarzałego już szufladkowania ich na ‘polskie’ i ‘polonijne’.

Trwałość wydawnictwa i znaczny wkład pochodzących ‘z terenu’ materiałów do publikacji jest dowodem na trafną i potrzebną formułę publikacji. Tych kronikarskich zasług trudno nie docenić i już z okazji numeru setnego (grudzień 001) macierzysty klub urządził mu stosowny jubileusz. Ze strony klubu jachtowego w Londynie przyszła i została zaakceptowana propozycja Honorowego Członkostwa YKP.

Spotkanie jubileuszowe z okazji numeru 200 organizowano w tajemnicy a odbyło się niedawno na przystani PKŻ w Nowym Jorku. Nie spodziewającego się podstępu redaktora doprowadziła na nie pod jakimś pretekstem jego żona Elżbieta, której zakulisowe zasługi dla wieloletniego powodzenia publikowanego punktualnie a nieprzerwanie w domu rodzinnym ŻEGLARZA z pewnością są ogromne i niedocenione.

Krzysztof pisze o nas i dla nas, trzeba nam i o nim nie zapominać. Jest akurat dobry czas i okoliczność aby go nominować do prestiżowej nagrody ŻAGLI imienia Leonida Teligi w kategorii - za działalność przyczyniającą się do popularyzacji polskiego żeglarstwa - za rok 2010.

 

Jerzy Knabe

Komandor YKP Londyn 25 maja 2010