![]()
|
||||||||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
|
The Tank Museum - Bitwa Nasza wycieczka do Bovington obfitowała w różne dziwne wydarzenia. Na drodze dojazdowej mijał nas czołg, na znakach drogowych widzeliśmy sylwetki czołgów zamiast popularnych gdzieś indziej sarenek, traktorów czy dzieci na drodze. W samym muzeum poszukiwałam znaków namalowanych na pancerzach (udało mi się odnaleźć prawie wszystkie) i byliśmy świadkami bitwy pancernej w któej brali udział ochotnicy z widowni. Wycieczka okazała się być niezwykle atrakcyjna a samo muzeum bardzo ciekawe i zachęcające odwiedzania go nie jeden raz. Przechodząc pomiędzy czołgami, wozami bojowymi i samochodami opancerzonymi z pierwszej i drugiej wojny siwatowej Bezan usłyszał informację że za kilka minut odbędzie się pokaz na Kuwait Arena która mieści sięzaraz przy wejściu głównym do muzeum. Udaliśmy się więc na zewnątrz aby zobaczyć co to za pokaz. I oto co zobaczyliśmy:
Najpierw prezenter zapowiedział pokaz i zapoznał widzów z uczestnikami pokazu. Tuż za nim pojawił się wóz zwiadu: Następnie na arenę wjechał transporter przystosowany do przewozu turystów. Na tym wozie można za 2,50 funta zafundować sobie mały rajd. Teraz pojawił się transportowiec opancerzony. Zrobił kilka kółek i przejechał po usypanym po środku areny nasypie - wzgórzu, na którym powiewała flaga Union Jack.
Wewnątrz ukrywał się oddział ochotników - piechota gotowa bronić swojego terytorium!
I oto na scenę wjechał on - czołg klasy Sherman. Czołg, którego produkcja spowodowała że wojska aliandzkie zyskały przewagę liczebną nad niemieckimi wojskami pancernymi w WWII.
Po małej prezentacji czołg schował się za wzgórzem, za którym chował się oddział naszych wojsk gotowych w każdej chwili stanąć w naszej obronie. I oto niespodziewanie !!! Z boku na arenę wjechał Bad Boy czyli nieprzyjacielski czołg klasy Leopard. Przejechał kilka razy przed widzami a dowódca wozu groźnie wymachiwał do nas z wierzyczki. Na jego flagsztoku powiewała piracka flaga! Nagle wjechał na wzgórze i ... O! co za nieszczęście! Piraci opanowali wzgórze a na topie masztu od teraz powiewa piracka flaga! Jesteśmy po okupacją! Na szczęście możemy liczyć na dzielny oddział pancerny wzmocniony przez oddział ochotników. Wóz rozpoznania zaczął kluczyć wokół pirata i przekazał inforamcję o jego pozycji do zaczajonego za wzgórzem Shermana. Pomimo obstrzału ze strony pirata wóz szcześliwie wykonał swoje zadanie.
Teraz nasz czołg wkroczył do akcji i kiedy wyszukał odpowiednie miejsce do oddania strzału rozpoczeła się wymiana ognia. Bum! Bum! Bum!
Pomimo świetnej walki wroga nasz czołg okazał się lepiej wyszkolony i przygotowany do walki. Pirat został trafiony. Unieruchomiony i pozbawiony działa czołg ciągle jeszcze był groźny i nie poddawał się strzelając z karabinu maszynowego. Dzielny oddział ochotników wybiegł z wozu pancernego i pod dowódctwem doświadczonych żołnierzy udało im się podejść uszkodzonego kolosa.
W obliczu takiej przewagi pirat nie miał szans! Musiał się poddać i pomimo niezadowolenia musiał uznać przewagę naszych wojsk! Teraz już bez obawy oddział piechoty wbiegł na wzgórze i znów na maszcie powiewał Union Jack! Hurrrrra !!! Wszyscy razem odprowadzają pirata do niewoli ! opuszczają pole bitwy a my szczęśliwi że uwolnieni spod pirackiej okupacji brawami dziękujemy za wspaniałą bitwę! I taka bitwa odbywa się tu codziennie przez całe lato! The Tank Museum, Bovington
|