Wydarzenia Halsowanie U Bezana Żaglokultura Żaglopodróże Sylwetki
Debiuty Korespondenci Galeria Pogoria Linki Home

 

@Bezan

 

 

 

Niechaj grają trąby złote.

 

Jeszcze przed urlopowy przegląd wydarzeń, Bezanowym okiem.

Londyn 05.08.2011

No to doczekaliśmy się artykułu w „najświętszym”, dla wodniaków miesięczniku Żagle. Wcale łatwe, to nie było.

 

Nie wystarczyło nieprzerwanie krzewić żeglarskiego ducha przez dziesiątki lat, od 1946r poczynając! Na nic się zdały zastępy wyszkolonych adeptów tej sztuki i dziesiątki kilogramów, zdobytego złomu metali kolorowych w postaci medali i pucharów. Nic to!!! Jakby powiedział Pan Wołodyjowski!

 

Bez echa w tej czcigodnej gazecie, przeszły wzloty i upadki „Karolinek”, „Leonida Teligi”, czy wreszcie śmiałe rejsy S/Y Opti. To że właśnie na naszej Pogorii I, wskrzeszono w regionie regaty klasy Omega, również nie zagościło na łamach. Potem było jeszcze ciekawiej. Rok 2006, Pierwsza Polsko – Polonijna Konferencja Żeglarska „Z tradycją na Pokładzie”. Następnie 2008 Regaty Polsko – Polonijne „Sailing In Poland”. Czyli goście z dziewięciu krajów kapitalna zabawa i najwyższej klasy organizacja gospodarzy z miasta Dąbrowa Górnicza. Nad obiema tymi imprezami Żagle objęły patronat medialny, ale na próżno szukalibyście tam relacji z tych wydarzeń.

 

Po koszyczka zdarzeń, które wpłynęło na Szanowną Redakcję, do zainteresowania się naszymi „maleńkimi” jeziorkami, dorzucić trzeba zdobycie tytułu Mistrzów Polski 2009, w klasie Omega Standard, przez załogę Radka Stachurskiego z KSW Fregata.

 

Ostatecznie jednak jest!!! Sierpniowe wydanie Żagli z tytułem na okładce „ POGORIE Śląskie Mazury”. Przywykłem już, że dla tych ważnych z Warszawy, Śląsk i Zagłębie Dąbrowskie, to jedno i to samo! Dla nas wiadomo, że ślązaków w Dąbrowie, jest tak wielu, jak górali w Górach Świętokrzyskich. Ale co tam. Reszta beż zarzutu!!! Naprawdę dobry i rzeczowy opis. Kapitalne fotki i dokładne plany. Profesjonalizm grupy redakcyjnej wysokiej klasy. Naprawdę miło jest przeczytać o KSW Hutnik i KSW Fregata, czyli klubach z którymi związany byłem lata całe. To że w tekście pojawia się informacja o staraniach YKP Londyn o teren na Pogorii IV, również przypadkowe nie jest. Nadchodzą kolejne wybory, więc jak słusznie zauważa redakcja Żagli, czas obiecanek nadchodzi! Pewnie znowu będzie o budowie ośrodków, kanałów, śluz i terenu na żeglarskie centrum sportowo-szkoleniowe. Po wyborach zniknie, to wszystko, jak kamień i Pogorii IV.

 

Tak czy owak. Długo czekaliśmy, ale było warto! Jako miłośnik naszych jezior składam Redakcji Żagli serdeczne podziękowania.

 

Z prasy pisanej przeskakuję na tą elektroniczną. Tu oczywiście błyszczy wiąż, jak nowiusieńka moneta funtowa Ahoj – Yachting.pl. Nacieszyłem się już „Potworą z nad jeziora” i dowiedziałem wszystkiego kiedy i co można spożywać na rejsie. Oczywiście zgadzam się ze zdaniem, że Piwo się nie psuje! W Polsce kto żyw zakłada obecnie kabaret, więc i Ahoj – Yachting, jest trendy! Ponadto dowiedziałem się, że krzewieniem kultury fizycznej, żeglarstwa i sportu zajmują się obecnie Galerie Handlowe?! Z tego co pamiętam, to powołano w mieście kilka instytucji, co to miały się tym programowo zająć. Dom handlowy miał być do handlowania i kupowania. Niemniej jednak lepiej promować sport i żeglowanie, niż np. „Galerianki”.

 

O szalupie nic na razie pisał nie będę, bo to dopiero połowa sezonu. Jeszcze ma czas by zareagować! Na razie widocznie wszystko, jest cacy i pomoc medialna potrzebna nie jest. Basta!!!

 

Za kilka dni urlop! Znowu emocje lotu do domu. Obiecałem sobie, że w tym sezonie więcej czasu spędzę na naszej ukochanej Starej Pogorii. Tęskni mi się bowiem ogromnie za widokami zarośniętych brzegów naszego „żabioka”. Tak nas nazywają zazdrośnicy z innych akwenów. Nich im!

 

Bo zobaczenia więc niebawem na wodzie.

 

Tomasz. Bezan. Mazur.